Opowieść dotyczy kobiety, która z niecierpliwością przygotowuje się na spotkanie klasowe z okazji Sylwestra
Od tygodni czekała na tę chwilę, starannie planując każdy szczegół. Tuż przed wyjściem dostaje telefon od swojego syna, Jake’a, który informuje ją, że razem z partnerką Amandą postanowili zostawić u niej dzieci – Jenni i Lily – na kilka godzin. Pomimo jej sprzeciwów, Jake obiecuje, że wrócą przed północą.
Gdy przyjeżdżają, dzieci są już w piżamkach, a Jake zapewnia ją, że nie sprawią jej żadnych kłopotów. Jednak jej entuzjazm na myśl o spotkaniu wygasa, gdy musi zostać w domu, opiekując się pociechami. Plany kobiety zostają zakłócone, a gdy widzi zdjęcia znajomych bawiących się na imprezie, rośnie jej frustracja.
O północy, sprawdzając telefon, kobieta widzi zdjęcia Jake’a i Amandy bawiących się na przyjęciu, świętujących Nowy Rok bez niej. Kiedy w końcu wracają o trzeciej nad ranem, kobieta konfrontuje ich z ich ignorancją, wyrażając swoje niezadowolenie i zaznaczając, jak bardzo było to nieodpowiedzialne.
Nazajutrz kobieta postanawia podjąć stanowcze kroki. Domaga się rekompensaty za poniesione wydatki, w tym zakupioną sukienkę, wizytę w salonie i zapłaconą wcześniej kolację. Choć Jake i Amanda początkowo się opierają, w końcu zgadzają się na jej prośby. Kobieta stawia jasne zasady, informując ich, że nie zgodzi się na żadne niespodziewane decyzje bez wcześniejszego uprzedzenia.
W kolejnych tygodniach Jake i Amanda zaczynają bardziej szanować jej granice, kontaktując się z wyprzedzeniem przed każdą wizytą i okazując jej więcej uwagi. Ta historia podkreśla wagę wyznaczania granic oraz kontrolowania swojego czasu i dobrostanu.